niedziela, 21 sierpnia 2016

21/08/2016

 Witajcie kruszyny!

 Długo tu nie pisałam, jakoś straciłam zapał, do pisania, w tym czasie schudłam kilka kg. Mam depresję i staram się coś z tym zrobić. Byłam już u psychologa, ale był beznadziejny, obecnie leczę się farmakologicznie. Staram się jakoś zmotywować do życia, nauki, zdrowego odżywiania, odczuwania przyjemności, jakoś wszystko przestało mnie interesować. Szczególnie boję się o swoją naukę, mam ambitne plany aby dostać się na medycynę. Tam gdzie mój chłopak.
Oczywiście jest ze mną lepiej niż np. 2 miesiące temu i ogólnie cały okres przez który nie pisałam, ale od wczoraj odczuwam wyjątkowy smutek i bezsilność. Dalej zmagam się z napadami i zwracaniem.

 Mało pozytywny ten post, ale postaram się aby późniejsze były nieco weselsze. Bardzo chcę wyzdrowieć. Trochę się pogubiłam i nie wiem co robić. Od jutra postaram się ogarnąć coś, cokolwiek z sobą. Okres od jakiegoś czasu mi nie przychodzi, boję się, że mogłam zajść w ciążę, choć ogólnie zawsze się zabezpieczamy z chłopakiem. A może to po prostu przez moje odżywianie. Muszę zrobić sobie test.

 To chyba na razie wszystko. Nie obiecuję, ale może zacznę pisać częściej.

 Życzę wam wszystkim mile spędzonych resztek wakacji.